Kiepsko opowiedziana historia, na siłę nadmuchany główny bohater, a do tego cała masa niemożliwych do wybaczenia kwiatków i niedociągnięć. Na szczęście sporo rekompensują miejscami bardzo dobre sceny.
przeczytaj recenzję
Głupawa historyjka, która wymaga od widza nie tylko zawieszenia na kołku niewiary, ale także złożenia gdzieś w depozycie na czas seansu wszystkich swoich szarych komórek (co do jednej!).
przeczytaj recenzję
Hiszpanie nie gęsi, swoje monstra mają, a co ważne, to, co przeraża widzów z Półwyspu Iberyjskiego, przeraziło i mnie (no, może nie przeraziło, ale dreszczyk był).
przeczytaj recenzję